21 cze 2016

IIFYM-czyli jedz co chcesz, wyglądaj jak chcesz!


Hei kochani!

Dzisiaj poruszę temat dość kontrowersyjny, ale też ciekawy. Może zadajmy sobie najpierw pytanie. A co by było gdybyśmy mogli zjeść te słodkości, frytki, kebaby, burgery, lody i kształtować sylwetkę? I co więcej na spokojnie redukować lub robić masę?
To wam powiem. Oczywiście, że tak się da! To skąd biorę źródło białka, węgli i tłuszczy nie ma większego znaczenia na kształtowanie naszej sylwetki jeżeli jestem osobą AKTYWNĄ. W internecie można spotkać wiele osób propagujących taki tryb życia. Ale czy koniecznie on jest dobry? Jak kiedyś i dziś rozumiana jest dieta IIFYM? Na czym ona polega? Ciekawi? ZACZNIJMY!

Na czym opiera się IIFYM? 

Przede wszystkim chodzi o to by zachować odpowiedni bilans kaloryczny i rozkład makroskładników w ciągu dnia. Prawidłowo stosowana ta dieta opiera się na jedzeniu 80% czysto i 20% "przyjemności". Czyli jeżeli mój obiad miałby składać się z X gram białka w postaci mięsa, X g węgli w postaci ryżu oraz X g tłuszczy w postaci oleju kokosowego to mogę zamienić to sobie na np burgera, którego skład makroskładników i kalorii byłby taki sam.
Dzisiaj jednak dieta ta jest spostrzegana na jedzeniu śmieci cały czas, bo przecież podliczę to sobie w bilans kaloryczny i makro no nie?
Przykładem jest tutaj nauczyciel z Ameryki, który chciał udowodnić swoim uczniom, że problem nadwagi jest spowodowany przez ich brak umiaru w jedzeniu fast foodów. Na dowód postanowił żywić się w samym McDonaldzie nie przekraczając 2000 kcal i schudnąć. Tak też się stało!
-17kg w 3 miesiące! Kuszące nieprawdaż?
Jednak nikt tu nie wspomina o aspekcie zdrowotnym. Jaki to ma wpływ na działanie naszej mikroflory jelitowej, stan włosów, skóry i paznokci itd.
Tutaj macie artykuł potwierdzający wiarygodność:
http://www.today.com/health/man-loses-56-pounds-after-eating-only-mcdonalds-six-months-2D79329158


Dlaczego nie?
  1. jedzenie śmieciowe pozbawione jest wartości odżywczych 
  2. RODZAJ węglowodanów, białek i tłuszczy oraz ich przyswajalność ma duże znaczenie
  3. Jakość pożywienia ma znaczenie 
  4. Spożycie nadmiernej ilości cukrów prostych destabilizuje poziom glukozy w organizmie i następują wahania poziomu hormonów oraz zaburza się prawidłowe pH organizmu (mamy większy apetyt na słodkie)
  5. Może mieć to wpływ na nasz metabolizm 
  6. Bardzo ciężko dostarczyć odpowiednią ilość błonnika i witamin                                                   
Dlaczego tak?
  1. Wykluczając z diety wiele produktów jesteśmy narażeni na niedobory w organiźmie
  2. Nie mamy kontroli nad produkowaniem żywności: czym jest faszerowane mięso, czym są pryskane owoce i warzywa
  3. Podczas redukcji łatwiej będzie nam zachować spokojny umysł
  4. Osoby, które potrzebują ogromną ilość kalorii w ciągu dnia, łatwiej pokryją swoje zapotrzebowanie kaloryczne jeśli spożywją coś zakazanego
Moim zdaniem:
Jeśli dieta IIFYM stosowana byłaby zgodnie z prawidłowym zaleceniem czyli 80% czysto i 20% przyjemności, mogłabym na to spojrzeć z przymrużeniem oka, szczególnie dla osób, które dopiero wkraczają w zdrowy styl życia i jest im trudno przełamać się od razu i lubią sobie czasem pojeść mniej zdrowo. Chociaż, co zawsze powtarzam, każdy jest inny i do każdego trzeba inaczej podejść, jedni mogą potrzebować całkowitego odstawienia żywności przetworzonej, bo nie potrafią znaleźć umiaru i mogą wpaść w ciąg. 

Mam nadzieję, że przekazałam wam informacje potrzebne i ciekawe.
Do następnęgo posta! 

BUŹKA






1 komentarz:

  1. Całkiem fajny pomysł z ta dietą :) Obecnie nie stosuję żadnej diety, lecz staram się zdrowo odżywiać i unikać cukru :)

    OdpowiedzUsuń